Hej! Dzień pełen przemyśleń,smutku..nie lubię takich dni! ale to silniejsze ode mnie.
Cały czas się zastanawiam jak to jest mieć prawdziwego przyjaciela..dziwne prawda?
nigdy nikogo takiego nie mieć..każda osoba przeze mnie poznana okazuje się fałszywa.
Okropne uczucie..może poznam w nowej szkole? chciałabym.
a tak ogólnie,to w szkole całkiem okej. Sądzę,że nauczyciele są strasznie nie sprawiedliwi..
ale nie chciało mi się dziś z nikim kłócić,więc to olałam. Jedyny + dnia,to taki że w końcu pogoda się poprawia! Chcę iść jutro na torkat,ale nie wiem czy pewnej osobie będzie się chciało w ogóle mi odpisać na to czy idziemy..ta,przyzwyczaiłam się do tego że zawsze zostaje olewana.
Na dziś wieczór planuję z młodszą siostrą pooglądac jakieś filmy,pomalować paznokcie,poobjadać się chrupciami haha ^^ także,życzę wam Miłego wieczorku :*
uwielbiam żółte FRUGO! :)
mm frugo!:)
OdpowiedzUsuńtez lubie zolte:)
u mnie konkurs!
Nie ma to jak chipsy z biedrony <3
OdpowiedzUsuńznam to uczucie olewania..
OdpowiedzUsuńmmm, frugo *.*
dzięki wzajemnie ;)
No to trzymam kciuki żebyś w nowej szkole poznała taką osobę. :)
OdpowiedzUsuńTop chipsy, uwiebliam! Ahh nauczyciele awsze beda niesprawiedliwi... :(
OdpowiedzUsuńGłowa do góry, do niektórych rzeczy nie należy przywiązywać wagi ;) a kiedy przyjaciele okazują się fałszywi, lepiej po prostu szukać gdzie indziej ;)
OdpowiedzUsuńduze frugo<3
OdpowiedzUsuńurocza opaska :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Też uwielbiam to Frugo :)) Oj zjadłabym czipsy, zrobiłas mi smaka :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji odwiedzin Twoje bloga, jeśli masz ochotę zapraszam Cię na moje pierwsze rozdanie na bloga :)
Oj niestety o prawdziwego przyjaciela bardzo trudno:(
OdpowiedzUsuńZapraszamy na naszą fotorelację z naszego wtorkowego kibicowania polskiej reprezentacji!
Buźka:*
Ja też nie miałam nigdy prawdziwej przyjaciółki. Obecnie mam przyjaciółkę, która podobnie jak Twoja koleżanka udaje zajętą. Czasami mam ochotę jej wygarnąć, ale boję się zostać sama...
OdpowiedzUsuńa ja zielone :D
OdpowiedzUsuńNie tylko ty masz wokół siebie pełno fałszywych przyjaciół. ;//
OdpowiedzUsuńDodałem do obserwowanych, liczę na rewanż.
Ja mam tylko jedną przyjaciółkę z którą już trzymam od 1klasy podstawówki. O reszcie wolę nie wspominać:)
OdpowiedzUsuńśliczna <3
OdpowiedzUsuńbiedronka zawsze spoko :D
OdpowiedzUsuńja też nie lubię takich dni przemyśleń, nie martw się na pewno w nowej szkole poznasz kogoś fajnego :)
OdpowiedzUsuńomomomomom jakie pyszności *....*